Przyjaciele Żubra

burek · Wysłany: Nie 22:21, 25 Mar 2007 Temat postu:

no harvey thx bede sie staral ujac TE momenty naj.... szkoda ze fojcika nie bedzie tanczacego...a moze i dobrze....

harvey · Wysłany: Nie 22:25, 25 Mar 2007 Temat postu:

widzisz WEM gdybym wiedział wcześniej (w piątek) to by nie było problemu ale w takiej sytuacji nic nie moge zrobić... postaram się pbrzybyć ale najwcześniej po godzinie 21... bo wcześniej nie dam rady... =/ (Jak to Milen mówiła "...ŻYCIE...")

burek · Wysłany: Nie 22:30, 25 Mar 2007 Temat postu:

a przepraszam bardzo od kiedy jest na forum te info co ? ? ? ?
specjalnie dalem je w3esniej i nawet 3 terminy zeby kazdy sobie dopasowal no ale cuz obys tylko dotarl !!!

harvey · Wysłany: Nie 22:33, 25 Mar 2007 Temat postu:

aaaaa kutfa.... ups... no to dałem (mówiąc delikatnie) ciała... aż mi głupio... kuhfa

bo netu nie miałem bo tepesa w balona mnie zrobiła i autostrade mi odcieła...

burek · Wysłany: Nie 22:37, 25 Mar 2007 Temat postu:

a to hooooo ye!!!! jak tak mozna!!! w tej tepesa to pewnie sa sami jacys tyskowe sikacze albo zagramaniczne hajnekjeny czy inne dziadostwo fuj!!

dula · Wysłany: Nie 22:37, 25 Mar 2007 Temat postu:

no to nie Ty dałeś harveyu tylko tepeesa.
pierdzielone tyskopijcy,i tak powiem.
staraj się o odszkodowanie,na początek dożywotnia codzienna dostawa kasty żubra,choć i tak to nie wynagrodzi w pełni Tego że zapomnieli o Tobie te telefoniści .JE BA KI.

Wemek · Wysłany: Nie 22:40, 25 Mar 2007 Temat postu:

Pamietaj Harvey!!!

Młody jestes tylko raz!!!

Wiosenne Klimaty sa tylko jeden dzien w roku

a szkole masz kilka dni w tygodniu

Są zeczy bezcenne i te ktore mozesz kupic...uznania wsrod ziomkuf nie kupisz i klimatu na ognisku a w szkole nadrobisz, boś zdolny chłopak!!!

dula · Wysłany: Nie 22:54, 25 Mar 2007 Temat postu:

hopaki nabierzmy sil do jutrzejszego spotkania z królem puszczy(paszczy)żubrem.ja ide nunu,papapa

Wemek · Wysłany: Pon 10:17, 26 Mar 2007 Temat postu:

Dobra chłopaki, już nadszedł ten dzień, od samego rańca nie moge spac taki jestem zestresowany Cool

Jam moge zabrac musztarde, użycze za odpowiednia opłata 50 groszy Wink

Potem poza piw musimy zabrać:

zdjęcioroba potocznie i trywialnie zwanego aparatem fotograficznym Cool

ketchup
pieczywo
napuj nie alkoholowy

DULA WEŻ SPRAWNĄ SIEKIERKE

ja dodatkowo biore sobie cos typu zakaske czyli ciacho albo placek babciny, jogurcik, batona Cool

cos z tego tam wezme Smile

Pytanie dla reszty ile prowiantu poza piwnego bierzecie w plecaczek Question

Pozdrowił

dula · Wysłany: Pon 10:41, 26 Mar 2007 Temat postu:

ze sześć ale zastanawiam się 3y nie rozrobić żwawiakoofki bo wiadomą sprawą jest że nie będziemy tam krótko.

PODZIĘKOWAŁ

burek · Wysłany: Pon 13:20, 26 Mar 2007 Temat postu:

jam to zalezy od tego gdzie i czy w ogole bede mial nocleg jesli tak to wtedy sie ok 5-6 powinienem zakrecic jesli nie no to wiadomo nic - 3li z 2

biore aparat moge tez jakiegos kecz und up albo musztardem....

dula · Wysłany: Pon 13:30, 26 Mar 2007 Temat postu:

bury oczywiście możesz na mnie liczyć w kwastii noclegu,więc możessz wypić więcej niż 2 pifka 3li 32 pifka hehe.

Wemek · Wysłany: Wto 16:36, 27 Mar 2007 Temat postu:

Wiosenne zakończone:)
Wszystko poszło z planem:)Miała byc dobra zabawa i była....start był zdeczka opuzniony w okrojonym składzie /Bury Dula Malin i Ja/ potem doszedł Nasz Japoniec co kocha Dorifto i na koncu Gwiazda sam Harvey z daleko przybył Cool

Ofcrz jedzonko wspaniale smakowało, pogoda bozzzka, fojer sie rozkrecał z godziny na godzine, dzieki zsynchronizowanemu rąbaniu dzewkuf und gałązkuw Twisted Evil

Poza pifkami Żwawiakufka rozświetliła umysły....było kilka kaskaderskich epizoduf Wink

Normalnie ognisko wypaliło sie spaliło i zgasilim wnet je i udalismy sie w kierunku domuf und samochodu Very Happy

Pozdrowił

Ćwier · Wysłany: Wto 17:38, 27 Mar 2007 Temat postu:

Tak wEm zgodze sie z tobą.Ognisko fajne było,chory niebyłem to najważniejsze no ale cóż hmmm niebyło po czym;)Skład byl szkoda że żadnych japonek nie było, ale hhhmmmmmm myśle że sie to poprawi.
Czekam z niecierpliwoscią na video demo uncut z "Pora pogiglać potwora" tj.
WK 2007

Tak jak wEm napisałeś piekne idoki i tereny aahhh, Sugoi!!!

dula · Wysłany: Wto 19:44, 27 Mar 2007 Temat postu:

aczkolwiek widzieliśmy jedną kiecę mini bawiącą się przy strumy3ku,być może była ładna.Również nie dało się nie zauważyć pani która uprawiała bieganie wraz ze swoim 3woronogiem.poza tym mieliśmy piękne widoki na góry wełniste ciągnące się wzłuż wełny.i widzieliśmy też pana który chcial jeździć na rowerze po górkach ale mu się to ciężko udawało bo próbował 2 godziny.ale następnym razem muszą być panie i jakiś porządny kompan do żwawiakówki bo czułem się opuszczony,jedynie harvey troszke wypił a reszta po jednym albo po dwóch a co by było gdybym miał więcej?zepsuła by się bo każda żwawiakówka jest na inną imprezę ina3ej się psuje bo ma tylko 70 procent volt.